środa, 30 października 2013

30.10.2013











5 komentarzy:

  1. Ale nakładanie zdjęć na siebie można sobie podarować... musisz sama przyznać, że efekt jest słaby i trochę kiczowaty

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to tylko dwa zdjęcia, chill ;)

      Usuń
    2. Na studiach architektonicznych wyznaję się zasadę "jak nie trzeba to po co coś robić".
      Dlatego skoro jest na nim rzecz najważniejsza, piękna Ty to czego chcieć więcej?
      A osobiście to najbardziej podoba mi się 3 zdjęcie od końca ale chętnie bym je zobaczył w kolorze, więc może w następnym poście?

      Usuń
  2. Dziękuje i ja również dodaję ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Doskonale!
    Obserwuję

    szymonkloc.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń